www.eprace.edu.pl » wystepek-kazirodztwa » Od tabu do występku przeciwko obyczajności seksualnej – kazirodztwo, rys historyczny » Zakaz kazirodztwa w polskich kodeksach karnych powstałych w XX w.

Zakaz kazirodztwa w polskich kodeksach karnych powstałych w XX w.

Projekty polskiego kodeksu karnego autorstwa W. Makowskiego i J. Makarewicza w kwestii przestępstwa kazirodztwa różniły się przede wszystkim w zakresie wysokości ustawowego zagrożenia karą za dany czyn. Bardziej restrykcyjny projekt W. Makowskiego przewidywał, iż przestępstwo kazirodztwa popełnia ten, kto dopuszcza się stosunku płciowego z krewnym w linii prostej lub w linii bocznej do drugiego stopnia. Sankcją za to przestępstwo miała być kara więzienia od 5 do 10 lat. Natomiast projekt J. Makarewicza penalizował jedynie spółkowanie z krewnymi w linii prostej i rodzeństwem, a czyn taki miał być zagrożony karą więzienia do lat 5.69

Ostatecznie Kodeks karny z 1932 roku przyjął w art. 206 karalność kazirodztwa wyłącznie w przypadku spółkowania z krewnymi linii prostej, bratem lub siostrą z zagrożeniem karą więzienia do lat 5.70

Nie ulega wątpliwości, iż podstawową przesłanką penalizacji przestępstwa kazirodztwa w Kodeksie karnym z roku 1932, była troska o eugeniczne zdrowie potomstwa. Potwierdzeniem tej tezy było stanowisko, jakie zajęła komisja kodyfikacyjna, która podkreślała, iż projekt stoi na stanowisku ograniczenia kazirodztwa jedynie do wypadku aktu płciowego, będącego spółkowaniem między najbliższymi krewnymi, z pominięciem powinowatych, przy których wzgląd na utrzymanie gatunku nie zachodzi. Komisja stanowczo również zaznaczyła, iż inne czyny poza spółkowaniem muszą pozostać bezkarnymi z uwagi na fakt, iż ratio legis poenali ma charakter czysto genetyczny.71

Jednocześnie J. Makarewicz podkreślał, iż: „Przepis z art. 206 kładzie nacisk nie na akt nierządny a na spółkowanie. Myślą podstawową tego przepisu jest nietyle ochrona t. zw. płciowej moralności, ile ochrona gatunku przed enodogamją prowadzącą do zwyrodnienia rasy”.72 Ponadto linia orzecznicza Sądu Najwyższego (S. N. V 44/29, S. N. V 154/21, S. N. V 311/23, S. N. V 544/24) na gruncie art. 206 d.k.k. wskazywała, iż „przestępstwo jest popełnione z chwilą wprowadzenia organu płciowego mężczyzny do organów płciowych kobiety, chociażby akt spółkowania nie został zakończony i wytrysk nasienia nie nastąpił”.73 A zatem karalny był tylko heteroseksualny stosunek per vaginam, przy czym nie miało znaczenia, czy miało miejsce emissio seminis. Poza zainteresowaniem ustawodawcy pozostawały stosunki zarówno oralne, jak i analne, bez znaczenia, czy o charakterze homo, czy heteroseksualnym, co za tym idzie karalnymi nie były także inne czynności seksualne. Brak konieczności wytrysku nasienia, a tym bardziej zapłodnienia w połączeniu z eugenicznym ratio legis statuuował czyn, którego znamiona zostały opisane w art. 206 d.k.k. jako przestępstwo z narażenia abstrakcyjnego.

Projekt Kodeksu karnego z roku 1956 zakładał przeniesienie zakazu kazirodztwa do rozdziału grupującego przestępstwa przeciwko rodzinie i młodzieży. Analogiczne rozwiązanie przewidywał projekt z roku 1963, penalizując stosunki kazirodcze w przepisie art. 285 § 1 umiejscowionym w rozdziale XXV „Przestępstwa przeciwko rodzinie i młodzieży”. Przepis ten uznawał za karalne spółkowanie z krewnymi w linii prostej, między rodzeństwem lub osobami objętymi stosunkiem przysposobienia. Sankcją grożącą za naruszenie normy zawartej w tym przepisie była kara pozbawienia wolności do lat 3. Na mocy art. 285 § 2 projektu z roku 1963 odpowiedzialności nie podlegał małoletni spółkujący ze wstępnym lub przysposobionym.74 Jako ratio legis poenali kazirodztwa podawano „groźbę przyjścia na świat kazirodczego potomstwa” oraz „poważne zagrożenie prawidłowego funkcjonowania rodziny”.75

Ostatecznie Kodeks karny z roku 1969 uregulował przestępstwo kazirodztwa w  art. 175 umieszczonym w rozdziale XXIII „Przestępstwa przeciw obyczajności”. Zgodnie z wskazanym przepisem przestępstwo kazirodztwa popełniała osoba, która dopuszczała się obcowania płciowego z krewnym w linii prostej, bratem lub siostrą albo z osobą pozostającą w stosunku przysposobienia. Za taki czyn groziła kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 5.

Regulacja kodeksu z roku 1997 w nieznaczny sposób odbiega od swej poprzedniczki, obejmując zakazem kazirodztwa obcowanie płciowe między wstępnymi i zstępnymi, bratem i siostrą (dotyczy to także rodzeństwa przyrodniego) oraz osobą przysposabiającą i przysposobioną. Ustawowe zagrożenie karą za taki czyn zamyka się w przedziale od 3 miesięcy do lat 5. Kodeks z roku 1997 na określenie czynności sprawczej występku kazirodztwa używa terminu „obcowanie płciowe”, obejmującego swym zakresem nie tylko stosunek waginalny, ale stosunek analny oraz oralny, jak również stosunki natury homoseksualnej, nie mieści się natomiast w jego treści „inna czynność seksualna”.76

Tak skonstruowane przesłanki kazirodztwa oraz umieszczenie przepisu penalizującego zachowania kazirodcze w rozdziale XXV k.k. grupującym przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności, w sposób jednoznaczny wskazują, iż w zamyśle ustawodawcy stanowi ono występek przeciwko obyczajności seksualnej.



komentarze

Copyright © 2008-2010 EPrace oraz autorzy prac.